Lato powitało nas iście afrykańskimi temperaturami. I choć niektórzy już mają dość, ja uwielbiam takie gorące klimaty. Nie ma nic przyjemniejszego po całym tygodniu pracy niż leniwe wieczory na balkonie z kieliszkiem białego wina i pachnącymi słońcem owocami. Dziś pojawiają się w formie deseru. Przedstawiam Truskawkowy Przekładaniec inspirowany włoskim tiramisu.
Czego potrzebujemy?
Składniki na 5 porcji
- 1 szkl. mleka orkiszowego (ja używam tego z Rossmanna)
- 3 łyżki kaszy manny (40 g)
- 1 łyżka nasion chia (10 g)
- 1 łyżeczka erytrytolu
- 350 g truskawek (z czego odkładamy ok. 130 g)
- 5 biszkoptinek
Na biszkoptinki (czyli muffinki biszkoptowe)
- 3 jajka
- 90 g cukru (1/2 szkl.)
- 65 g mąki żytniej pełnoziarnistej (1/2 szkl.)
Sposób wykonania
Zaczynamy od biszkoptynek.
Oddzielamy białka od żółtek, po czym ubijamy białka ze szczyptą soli. Gdy otrzymamy gęstą pianę, dodajemy cukier. Całość dokładnie miksujemy. Do masy białkowej stopniowo dodajemy po jednym żółtku, ciągle mieszając. Na koniec wsypujemy mąkę i łączymy wszystkie składniki. Powstałą masę przelewamy do silikonowych foremek na muffinki (12 sztuk).Pieczemy 25 minut w temperaturze 180°C.
Gdy biszkoptinki wystygną, przecinamy je wszerz na pół (tak, jak dzielimy standardowy biszkopt - na warstwy).
Następnie podgrzewamy mleko orkiszowe. Gdy będzie gorące, wsypujemy kaszę manną, nasiona chia i erytrytol i dokładnie mieszamy. Odstawiamy do wystygnięcia.
Większą część przygotowanych truskawek (220 g) dokładnie rozdrabniamy widelcem. Mniejszą część (130 g) dzielimy na kawałki.
W małych szklaneczkach (używałam świeczników na tealighty z IKEI) układamy warstwami: biszkopt, rozdrobnione truskawki, mleczna masa z chia. I tak dwa razy. Na samej górze umieszczamy kawałki truskawek.
Przekładańca wstawiamy do lodówki na minimum 1 godzinę.
Wartość odżywcza 1 porcji:
- Energia: 152 kcal
- Białko: 4,3 g
- Węglowodany: 24,3 g
- Tłuszcz: 3,4 g
- Błonnik: 3,3 g
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz