Pita

Nie każdy jest takim sałatkowym potworem jak ja;). Niektórych do zjedzenia warzyw trzeba skłonić odpowiednim dodatkiem. Wiem też z obserwacji, że łatwiej zjeść je w czymś "ukryte", np. w picie czy wrapie. Niewidoczne dla oka stają się jakby bardziej jadalne - nawet dla naszych panów;). 
Tylko, jak tu znaleźć pitę czy wrapa nie naszpikowanego "chemią"? Jako, że mi się to nie udało - zdecydowałam, że zrobię je sama. Dzisiaj pita. Za tydzień - szpinakowy wrap. 

Czego potrzebujemy?

Składniki na 3 pity

• 1,5 szkl. mąki typ 650 (ok. 250 g)
• 8-10 g świeżych drożdży
• 1 łyżeczka cukru
• 1 łyżka oleju
• 1/2 łyżeczki soli
• 3/4 szkl. ciepłej wody

Sposób wykonania

Mąkę wsypujemy do miski. Robimy mały dołek, w którym umieszczamy pokruszone drożdże, cukier i 2 łyżki ciepłej wody (z przygotowanej 3/4 szklanki). Drewnianą łyżką delikatnie mieszamy zawartość dołka, robiąc rozczyn. Odstawiamy miskę na 15 minut w ciepłe miejsce, by rozczyn podrósł. Po tym czasie do miski wlewamy pozostałą część wody i olej oraz wsypujemy 1/2 łyżeczki soli. Zagniatamy ciasto, aż będzie gładkie i elastyczne. Dzielimy na 3 części i zostawiamy do wyrośnięcia na 30 min. Każdą część formujemy w kulkę, którą następnie rozwałkowujemy na placek o średnicy ok. 20 cm. Przekładamy na blachę wyłożoną papierem. Przykrywamy ściereczką i ponownie zostawiamy do wyrośnięcia, tym razem na 20 min. 

Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 220ºC. Pity pieczemy 10 minut, aż do lekkiego zrumienienia. Po wyjęciu z piekarnika przykrywamy wilgotną ściereczką albo "malujemy" wodą i pozostawiamy do wystygnięcia. Taki zabieg sprawi, że cienka ścianka pity nie wyschnie i nie popęka później przy krojeniu.

Wartość odżywcza 1 całej pity: 

- Energia: 325 kcal

- Białko: 10,5 g

- Węglowodany: 58,9 g

- Tłuszcz: 4,3 g

- Błonnik: 2,8 g